Człowiek uczy się na błędach, jednak nie tym razem…
Policjanci każdego dnia zatrzymują osoby, które próbują uniknąć konsekwencji za popełnione przestępstwa czy wykroczenia. Uciekający przed wymiarem sprawiedliwości ukrywają się w nadziei, że może ktoś zapomni, nie ustali miejsca przebywania, nie zapuka do drzwi z nakazem i nie dokona zatrzymania. Tak się jednak nie dzieje. Policjanci są skuteczni w ustalaniu miejsca pobytu poszukiwanych, a zmiany miejsca przebywania nie są dla nich żadną przeszkodą.
Wczorajszego wieczoru mundurowi z Komisariatu Policji w Połańcu udali się do miejsca zamieszkania 25-latka z gminy Osiek, który nie stawił się dobrowolnie do zakładu karnego. Zgodnie z nakazem doprowadzenia, mężczyzna miał do odbycia karę 8 miesięcy pozbawienia wolności za przestępstwo narkotykowe. Jak się później okazało, w tym przypadku człowiek na błędach się nie uczy. Podczas osadzania mężczyzny w policyjnym areszcie, w trakcie wykonywanych czynności mundurowi znaleźli przy 25-latku blisko 2 gramy suszu roślinnego wstępnie zidentyfikowanego jako marihuana. Mieszkaniec gminy Osiek minioną noc spędził w policyjnym areszcie, jednak nim uda się w podróż w towarzystwie funkcjonariuszy do zakładu karnego usłyszy zarzut posiadania narkotyków.
Za to przestępstwo zgodnie z Ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Opr. JSz
Źródło: KPP w Staszowie